Zajęcia badmintona w Stowarzyszeniu "Klub Sportowy Badminton Kobierzyce" przedstawia p. Piotr Wrzalik - Wiceprezes Zarządu Klubu ds. sportowych.

 

Edyta Pawlak-Sikora: W jakim wieku można rozpocząć przygodę dziecka z badmintonem?

Piotr Wrzalik: Badminton jest sportem ogólnorozwojowym, z którym przygodę można zaczynać bardzo wcześnie - w wieku wczesnoszkolnym. Im wcześniej, tym lepiej. Szczególnie z punktu widzenia możliwości uzyskiwania znaczących sukcesów w tej dyscyplinie. Na obecną chwilę w naszym klubie trenują dzieci w wieku od 7 do 18 lat, ale dolna granica co roku się przesuwa – spodziewamy się, że niebawem będziemy w stanie pracować także z 6-latkami.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia badmintona powinniśmy uwzględnić jakieś specyficzne predyspozycje fizyczne?

Piotr Wrzalik: Badminton jest sportem, który rozwija wszechstronnie – dobry badmintonista jest szybki, dobrze skoordynowany, wytrzymały i inteligentny (dobrze „czyta” grę przeciwnika, przewiduje). Ale oczywiście wszystkie te cechy nabywa się z czasem, trenując i grając w turniejach. Na poziomie początkującym badminton jest dla każdego dziecka. W naszym klubie pierwsze kilka miesięcy jest okresem przystosowawczym, w którym badamy predyspozycje dziecka i po tym czasie trener wspólnie z rodzicami podejmują decyzję o kontynuacji treningów w klubie.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia badmintona powinniśmy uwzględnić jakieś specyficzne predyspozycje psychiczne lub społeczne?

Piotr Wrzalik: Każdy sport, żeby uzyskiwać w nim postępy, wymaga wytrwałości i cierpliwości. Trenowanie w klubie sportowym wymaga od zawodnika długoterminowego nastawienia i gotowości do systematycznej pracy, a od rodziców – determinacji i poświęcenia czasu na regularne dowożenie na zajęcia. Oprócz zajęć w klubie, po pewnym czasie naturalnym jest udział w turniejach – początkowo rangi lokalnej, później regionalnej, a docelowo ogólnopolskiej i międzynarodowej.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy są jakieś przeciwwskazania do udziału w zajęciach badmintona?

Piotr Wrzalik: Nie ma.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy dzieci powinny Pana zdaniem uczestniczyć w zawodach/rywalizacji sportowej?

Piotr Wrzalik: Do pewnego wieku dzieci nie powinny rywalizować, ponieważ może to mieć negatywny wpływ na ich rozwój i poczucie własnej wartości. Natomiast począwszy od wieku 6-7 lat rywalizacja jest już potrzebna, żeby weryfikować postęp, wspomagać motywację do rozwoju. Badminton nie jest sportem kontaktowym, rywalizacja jest przez to czysto sportowa, a na korcie uczymy dzieci odpowiedniego zachowywania się – jest to element sportowego wychowania.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest „wartość dodana” udziału dziecka w zajęciach badmintona? - jakich cech nabiera, jakie umiejętności dodatkowo nabywa?

Piotr Wrzalik: Rywalizacja na korcie nie przeszkadza zawodnikom przyjaźnić się i prowadzić bogate życie społeczne w klubie i poza nim. Często ze swoimi kolegami i koleżankami z własnego klubu i innych klubów znają się dłużej, niż z dziećmi ze szkoły. Te przyjaźnie zostają potem na całe życie. Środowisko badmintona to ludzie kochający sport i zdrowy styl życia.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy badminton jest w Pana odczuciu sportem kontuzjogennym?

Piotr Wrzalik: Tak, badminton jest sportem kontuzjogennym, ale wyłącznie w przypadku nieodpowiedniego prowadzenia treningów (za duże obciążenia) lub złego przygotowania do zajęć czy gry meczowej (np. brak rozgrzewki). Dobrze poprowadzony trening badmintona wzmacnia cały organizm i chroni przed kontuzją.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Na jakiego rodzaju kontuzje narażony jest młody adept badmintona?

Piotr Wrzalik: Zdarzają są urazy kończyn dolnych typu skręcenia, naderwania mięśni. Istnieje niewielkie ryzyko uderzenia rakietą przez partnera (w grach podwójnych), ale nie są to poważne kontuzje.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest optymalna częstotliwość zajęć/treningów dla młodych adeptów badmintona?

Piotr Wrzalik: Dla początkujących minimum to 2 razy w tygodniu, grupa średniozaawansowana - 3 razy w tygodniu, grupy zaawansowane 4-5 razy w tygodniu i grupa wyczynowa 6-7 razy w tygodniu.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Co powinien zawierać zestaw stroju sportowego młodego adepta badmintona?

Piotr Wrzalik: Spodenki sportowe i koszulka, najlepiej z szybko schnących materiałów, dodatkowo skarpety i buty halowe (niebrudząca podeszwa – zajęcia odbywają się na parkiecie).

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy i ew. w jaki sprzęt sportowy powinniśmy (jako rodzice) zaopatrzyć małego adepta badmintona?

Piotr Wrzalik: Na początek można korzystać ze sprzętu klubowego, po kilku miesiącach, jeżeli dziecko chce nadal trenować, warto kupić własną rakietę (ceny od 100,00 do 200,00 zł za przyzwoitej jakości rakietę). Lotki zapewnia klub w ramach wnoszonych opłat.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Z jakiego rzędu kosztami finansowymi powinniśmy się liczyć zapisując dziecko na zajęcia badmintona?

Piotr Wrzalik: Opłata za treningi jest uzależniona od liczby treningów w tygodniu – najmniejsza częstotliwość (2 razy) to opłata 220,00 złotych, za 3 razy w tygodniu – 310,00 złotych. Opłata obejmuje już lotki do treningów. Składka członkowska za przynależność do klubu (roczna) to 120,00 złotych (może być płatna kwartalnie). Udział w turniejach – zależy od rangi. Klub otrzymuje różne dofinansowania, dlatego część wyjazdów finansujemy w całości lub części.

 

Nr telefonu kontaktowego: 501 429 469