Zajęcia koszykówki w UKS Basket Regnum Bydgoszcz przedstawia pan Marcin Boruta - trener i dyrektor sportowy ds. organizacyjnych.

 

 

Edyta Pawlak-Sikora: W jakim wieku można rozpocząć przygodę dziecka z koszykówką?

Marcin Boruta: 7-10 lat. W wieku przedszkolnym (przed 7 rokiem życia) i w klasach I-II szkoły podstawowej owe treningi można również zaczynać, ale w formie zabaw rekreacyjno-sportowych z elementami koszykówki. Intensywność treningów i ich częstotliwość najlepiej dopasowywać indywidualnie do danej grupy i mieć na uwadzę dobro zawodników jak i wzmacnianie ich zainteresowania dyscypliną.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia koszykarskie powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje fizyczne?

Marcin Boruta: Każde dziecko powinno mieć szansę na szkolenie początkowe w koszykówce. Cechy motoryczne, budowa ciała i inne czynniki zaczynają mieć znaczenie w późniejszym etapie szkolenia, w celu wyselekcjonowania osób do budowania drużyny. Tak czy tak, każdy ma prawo do gry w drużynie, jeśli tylko tego chce.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy rozważając zapisanie dziecka na zajęcia koszykarskie powinniśmy uwzględnić jakieś jego specyficzne predyspozycje psychiczne lub społeczne?

Marcin Boruta: Dzieci kształtują swój charakter a koszykówka sprawia, że dzieci nabywają dodatkowych wartości społecznych i mogą same pracować nad swoimi cechami psychicznymi. Koszykówka uczy współpracy z innymi. Nie można w grupie początkowej prowadzić selekcji według wspomnianych cech, predyspozycji. Każdy ma prawo do trenowania.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy są jakieś przeciwwskazania do udziału w zajęciach koszykówki?

Marcin Boruta: Nie ma. Ewentualnie zdrowie (choroby serca, niewydolności oddechowe, itp...), ale w takich przypadkach ostatecznie powinien wypowiedzieć się lekarz prowadzący dane dziecko.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy dzieci powinny Pana zdaniem uczestniczyć w zawodach/rywalizacji sportowej?

Marcin Boruta: Tak, od 11-12 roku życia. Jednak na tym etapie nie powinny być to zawody, w których najważniejsze jest zwycięstwo na punkty, lecz zawody z wartościami szkoleniowymi.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest „wartość dodana” udziału dziecka w zajęciach koszykarskich? - jakich cech nabiera, jakie umiejętności dodatkowo nabywa?

Marcin Boruta: Komunikacja z innymi, współpraca w grupie, dyscyplina, zachowania fair-play, umiejętności radzenia sobie z problemami w sytuacjach stresowych i szukanie najlepszych rozwiązań, decyzyjność, kontrolowanie swoich emocji, umiejętności wyznaczania sobie celów i wypracowanie chęci dążenia do ich realizacji, koncentracja. Psychopedagogiczne podejście Coach'a do młodych adeptów według zasad IMOPEKSIS i Narodowego Systemu Szkolenia autorstwa prof. Taduesza Hucińskiego i trenera Tomasza Wilczewskiego pozwoli na powyższe i uwolni ogromny potencjał każdego dziecka.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy koszykówka jest w Pana odczuciu sportem kontuzjogennym?

Marcin Boruta: Każdy sport naraża ciało na ryzyko wystąpienia kontuzji. Koszykówka nie jest bardziej niż inne dyscypliny kontuzjogenna. Jednak po odpowiednim przygotowaniu treningowym i nauczeniu zawodników jak przed i po treningu należy postępować z ciałem, można naprawdę bardzo zminimalizować ilość kontuzji.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Na jakiego rodzaju kontuzje narażony jest młody koszykarz?

Marcin Boruta: Praktycznie najmłodsze grupy na żadne, gdyż w nauczaniu początkowym nie ma tak dużych obciążeń treningowych. Kontuzja na tym etapie to przypadek losowy, taki sam jak gdy dziecko idzie po prostej drodze i w każdej chwili może się przewrócić.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Jaka jest optymalna częstotliwość zajęć/treningów dla młodych koszykarzy?

Marcin Boruta: 7-9 lat 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny, 10-11 lat 3 razy w tygodniu po 1,5 godziny, 12-13 lat 3 razy w tygodniu po 2 godziny, 14-17 lat 4 razy w tygodniu po 2 godziny.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Co powinien zawierać zestaw stroju sportowego młodego koszykarza?

Marcin Boruta: Spodenki sportowe do kolan i koszulka na ramiączkach, skarpetki i buty do ćwiczeń na hali sportowej (niekoniecznie trzeba odrazu mieć buty do koszykówki).

 

Edyta Pawlak-Sikora: Czy i ew. w jaki sprzęt sportowy powinniśmy (jako rodzice) zaopatrzyć małego koszykarza?

Marcin Boruta: Sprzęt sportowy jest dostępny w każdej szkole i w każdym klubie do dyspozycji na cele treningowe.

Do celów prywatnych rodzice mogą kupić młodemu adeptowi koszykówki piłkę o rozmiarze nr 5. Tak by mógł sobie iść porzucać na Orlika.

 

Edyta Pawlak-Sikora: Z jakiego rzędu kosztami finansowymi powinniśmy się liczyć zapisując dziecko na zajęcia koszykówki?

Marcin Boruta: Od 0 do 80,00 złotych składka członkowska, w zależności od ośrodka.

Kosztów dodatkowych w wieku 7-9 lat - nie ma. Gdy dzieci zaczynają uczestniczyć w rozgrywkach PZKosz, wówczas czasami rodzice dzieci biorących udział pokrywają koszty organizacyjne meczy, turniejów. Na jedną osobę wychodzi to 50,00-150,00 złotych trzy razy do roku. Ośrodki Szkoleniowe organizują również obozy koszykarskie, które wiążą się dodatkowym wydatkiem raz w roku.

Koszykówka w porównaniu do innych dyscyplin jest tanim sportem dla rodziców.

 

Nr telefonu kontaktowego: 662 077 062.